Spacery z jamnikami długowłosymi Hani Bulandy zwykle odbywają się w Puszczy Kampinoskiej, ale w tym roku, ze względu na inwazję kleszczy, umówiłyśmy się w Parku Moczydło w Warszawie. Pogoda była prawie letnia, słońce dopisało, jamniki szalały. Basim Lizus Maksimus najwyraźniej upodobał sobie jamniczkę standardową Nirrti Nasirę Kollapsar. Wciąż przy niej chodził, adorował ją, starał się przypodobać, chętnie pozował z nią do zdjęc. Biedak, nie wiedział, że serce Nitki już zajęte i za miesiąc pojawią się owoce jej związku z jamniczym panem o odpowiednich rozmiarach.