Nasza jamnicza rodzina się powiększa, Lizusowych potomków przybywa także w Warszawie. Wczoraj Basim Lizus Maksimus odwiedził swojego wnuka Jarka z Chaty Pati, którego domowe imię brzmi Tito. Towarzyszyła im także El-Maraya. Jarko wyrósł na bardzo ładnego jamnika długowłosego króliczego. Przyjaźnie przywitał swojego dziadka i, choć trudno w to uwierzyć, młodszą od siebie... ciocię! Biegali, kotłowali się, pałaszowali przysmaki, a na koniec przyszedł czas na pamiątkowe zdjęcia. Psy pozowały na łóżku w sypialni i bardzo im się ta romantyczna sceneria podobała. Nawet po zakończeniu sesji nie mialy ochoty schodzić z wygodnego materaca...